Podczas 12. Przeglądu Filmów Górskich będzie można obejrzeć kadry z życie codziennego mieszkańców Himalajskich wiosek. Taką możliwość tworzą fotografie Magdy Jończyk, gdańszczanki, która od 10 lat wędrowała po Himalajach i Nepalu. Autorka z miłością i podziwem patrzy na ludzi mieszkających w najwyższych górach świata. Spędziła z nimi lato i zimę. Piła słoną herbatę i domowy bimber. Tańczyła, przytulała, słuchała i Fotografowała.
Jej zdjęcia to obrazy życia Szerpów bez retuszu – codziennych scen i uroczystości oraz refleksja nad ogromem natury. W wysokich Himalajach o surowym, suchym klimacie, gdzie tlenu jest o połowę mniej niż na poziomie morza samo życie stanowi wyzwanie. Tam, jak nigdzie indziej na świecie człowiek czuje się małym ziarenkiem piasku.
Fotografie prezentowane na wystawie powstały w dwóch wioskach położonych u podnóża Mt. Everestu oraz w drodze pomiędzy tymi osadami, którą fotografka pokonała pieszo przechodząc przez przełęcz na wysokości 5787 m n.p.m.
Rejon Mt. Everestu, znany w Nepalu jako region Khumbu jest domem Szerpów, ludu, który przyszedł na te tereny ze wschodniego Tybetu. Szerpowie to słynący z siły i odwagi przewodnicy, wspinacze, porterzy bez których nie odbyłaby się żadna wysokogórska ekspedycja. Ich praca na ośmiotysięcznikach, ryzyko jakiego się podejmują przynoszą sławę wielu, którym marzą się najwyższe szczyty. Przez to o Szerpach, ich poświęceniu mówi się na całym świecie, ale mało kto zna ich z imienia i nazwiska. Mało kto wie, jak żyją.
Więcej informacji o wystawie na stronie: www.magdajonczyk.com