Wigilijne tradycje w Wadowicach smaki Małopolski

W Wadowicach, położonych w sercu Małopolski, wigilijne stoły wypełniają tradycyjne polskie potrawy wzbogacone lokalnymi akcentami. Od barszczu z uszkami po słodkie makiełki świąteczne dania w tym regionie tworzą niezapomniany klimat Wigilii.
- Wigilijne tradycje w Wadowicach zwyczaje i lokalne specjały
- Przepis na makiełki tradycyjny wigilijny deser Małopolski
- Barszcz z uszkami jak zrobić idealną zupę na Wigilię?
Wigilijne tradycje w Wadowicach zwyczaje i lokalne specjały
W Wadowicach, malowniczym miasteczku położonym u stóp Beskidu Małego, Wigilia to szczególny czas pełen tradycji, rodzinnego ciepła i wyjątkowych smaków. Mieszkańcy miasta, z którego pochodzi św. Jan Paweł II, pielęgnują zwyczaje świąteczne z pokolenia na pokolenie, a na wigilijnych stołach królują potrawy odzwierciedlające zarówno ogólnopolskie, jak i lokalne kulinarne tradycje.
Wigilijny wieczór w Wadowicach rozpoczyna się od wspólnej modlitwy i dzielenia się opłatkiem, co jest symbolem jedności i pojednania. Na stole, nakrytym białym obrusem, obowiązkowo znajduje się sianko, przypominające o skromnych narodzinach Chrystusa. W niektórych rodzinach praktykowany jest także zwyczaj zostawiania wolnego miejsca dla niespodziewanego gościa symbol otwartości i gościnności mieszkańców miasta.
Na wadowickim stole wigilijnym króluje 12 potraw , zgodnie z tradycją symbolizujących 12 apostołów i 12 miesięcy w roku. Wśród dań nie brakuje klasyków, takich jak barszcz czerwony z uszkami, pierogi z kapustą i grzybami czy smażony karp. Karp, często przyrządzany na maśle lub w galarecie, jest jedną z najważniejszych potraw wigilijnych i odzwierciedla bliskość regionu z naturą.
Jednak w Wadowicach można spotkać także specyficzne lokalne akcenty, które wyróżniają tutejsze świętowanie. Przykładem jest zupa migdałowa , która w niektórych domach pojawia się zamiast barszczu. Przygotowywana na mleku, z dodatkiem migdałów i słodkich akcentów, stanowi delikatną i niecodzienną alternatywę dla tradycyjnych zup. Innym regionalnym specjałem jest kapusta z grzybami na sposób beskidzki , duszona z dodatkiem jałowca i czosnku, co nadaje jej wyjątkowego aromatu.
Na deser w Wadowicach tradycyjnie podaje się kluski z makiem , które symbolizują dostatek i zgodę w rodzinie. W niektórych domach pojawia się także kutia , przepis na którą przywędrował do Małopolski ze wschodnich kresów jej słodki smak, uzyskiwany dzięki miodowi, bakaliom i makowi, doskonale wpisuje się w wigilijną tradycję. Makowce i pierniki również zdobią świąteczne stoły, a w wielu domach wypiekane są ciasta inspirowane papieskimi kremówkami hołd dla najsłynniejszego mieszkańca Wadowic.
Nieodłącznym elementem Wigilii w Wadowicach jest także kompot z suszu , którego intensywny zapach jabłek, gruszek i śliwek wypełnia domy podczas świątecznych przygotowań. Napój ten symbolizuje pokorę i wdzięczność za owoce ziemi, które od wieków były podstawą pożywienia mieszkańców regionu.
Wigilijne tradycje Wadowic kończy Pasterka , na którą wierni tłumnie udają się do Bazyliki Ofiarowania Najświętszej Maryi Panny. To czas duchowego skupienia i modlitwy, który podkreśla religijny wymiar Bożego Narodzenia. W bazylice, pięknie udekorowanej na święta, wspólne śpiewanie kolęd i przeżywanie narodzin Jezusa tworzy niepowtarzalny klimat, który zostaje w sercach na długo po zakończeniu świąt.
Przepis na makiełki tradycyjny wigilijny deser Małopolski
Makiełki to jeden z najbardziej charakterystycznych wigilijnych deserów w Małopolsce, a szczególnie w regionie Wadowic. Ich podstawą są mak, bakalie i suchy makaron, które łączą się w słodkiej kompozycji symbolizującej dostatek i pomyślność. Wadowickie makiełki wyróżniają się dodatkiem miodu i dużą ilością bakalii, co sprawia, że deser jest niezwykle aromatyczny i pełen świątecznego smaku.
Porcja: 6 osób
Czas przygotowania: 1 godzina
- 250 g makaronu (tradycyjnie łazanki, ale mogą być też świderki lub wstążki)
- 200 g maku
- 100 g miodu
- 50 g cukru (lub do smaku)
- 50 g rodzynek
- 50 g orzechów włoskich (posiekanych)
- 50 g migdałów (blanszowanych, posiekanych)
- 50 g kandyzowanej skórki pomarańczowej
- 2 łyżki masła
- Szczypta soli
Przygotowanie:
Przygotowanie maku:
Mak wsyp do garnka, zalej wrzącą wodą i gotuj na małym ogniu przez około 20 minut, aż zmięknie. Następnie odcedź go na sicie wyłożonym gazą i dokładnie osusz. Zmiel mak dwukrotnie w maszynce do mięsa lub zmiksuj blenderem, aby uzyskać gładką konsystencję.Namaczanie bakalii:
Rodzynki zalej ciepłą wodą i odstaw na 10 minut, aby zmiękły, a następnie osącz.Gotowanie makaronu:
Makaron ugotuj w osolonej wodzie według instrukcji na opakowaniu. Odcedź i odstaw na chwilę, aby ostygł.Łączenie składników:
W dużej patelni lub garnku rozpuść masło, dodaj zmielony mak, miód i cukier. Podgrzewaj na małym ogniu, mieszając, aż składniki się połączą. Następnie dodaj rodzynki, orzechy, migdały i skórkę pomarańczową. Wymieszaj dokładnie, aby bakalie równomiernie rozprowadziły się w masie makowej.Dodanie makaronu:
Do masy makowej dodaj ugotowany makaron i delikatnie wymieszaj, aby mak pokrył równomiernie wszystkie kawałki makaronu. Podgrzewaj przez kilka minut na małym ogniu, aby składniki się połączyły.Podanie:
Makiełki najlepiej podawać na ciepło, ale równie dobrze smakują schłodzone.
Wadowickie makiełki są idealnym deserem samym w sobie. Możesz je podać w towarzystwie kompotu z suszu, który jeszcze bardziej podkreśli ich świąteczny charakter.
- Wersja fit: Zamiast cukru użyj ksylitolu lub erytrytolu, a masło zastąp olejem kokosowym.
- Wersja na bogato: Dodaj do masy makowej odrobinę rumu lub likieru amaretto, aby podkreślić aromat deseru.
- Wersja bezglutenowa: Użyj makaronu bezglutenowego lub przygotuj własny makaron z mąki ryżowej.
Wadowickie makiełki to doskonałe połączenie prostoty i wyjątkowego smaku. To deser, który nie tylko kultywuje tradycję, ale także zachwyca na każdym wigilijnym stole. Smacznego!
Barszcz z uszkami jak zrobić idealną zupę na Wigilię?
Barszcz czerwony w Wadowicach to danie, które nie tylko smakuje wyjątkowo, ale i pachnie świętami burakami, czosnkiem, majerankiem i suszonymi grzybami. A uszka? To małe arcydzieła z cienkiego ciasta, wypełnione aromatycznym farszem. Przygotowanie takiego barszczu wymaga czasu, ale właśnie w tym tkwi cała magia wigilijnych tradycji.
Zacznij od zakwasu w Wadowicach wiele gospodyń robi go własnoręcznie na kilka dni przed Wigilią. Pokrój surowe buraki w plastry, przełóż je do słoja i zalej ciepłą wodą z dodatkiem soli, kilku ząbków czosnku, liścia laurowego i kilku ziarenek ziela angielskiego. Słoik przykryj gazą i odstaw w ciepłe miejsce na 5-7 dni. Gotowy zakwas będzie miał intensywny, kwaśny zapach i głęboki kolor.
Jeśli nie masz zakwasu, barszcz możesz przygotować z buraków. Włóż pokrojone buraki do garnka, dodaj marchewkę, pietruszkę, seler i kawałek pora, a także garść suszonych grzybów to one nadają wadowickiemu barszczowi ten wyjątkowy, świąteczny aromat. Dodaj kilka liści laurowych, ziela angielskiego i 2-3 ząbki czosnku. Zalej wszystko wodą i gotuj na małym ogniu, aż buraki zmiękną. Na końcu dopraw barszcz solą, pieprzem i odrobiną majeranku. Jeśli chcesz uzyskać głębszy smak, dolej zakwas lub odrobinę soku z cytryny.
Uszka to prawdziwa chluba wigilijnego stołu. Ciasto na uszka powinno być delikatne, ale sprężyste najlepiej zrobione z mąki, gorącej wody, odrobiny oleju i szczypty soli. Wyrób je, aż stanie się gładkie, i rozwałkuj cienko. Farsz? W Wadowicach króluje ten z suszonych grzybów. Namoczone wcześniej grzyby ugotuj, drobno posiekaj i podsmaż na maśle z cebulką. Dopraw solą, pieprzem i odrobiną majeranku musi być intensywny, bo uszka to małe kulinarne bomby smaku.
Lepienie uszek to rytuał, który w wielu domach w Wadowicach odbywa się w gronie rodziny. Nakładaj farsz na kawałki ciasta, składaj je w trójkąty, a potem zlepiaj brzegi, tworząc charakterystyczny kształt uszka. Gotuj je w osolonej wodzie, aż wypłyną na wierzch.
Barszcz z uszkami w Wadowicach podaje się gorący, często z dodatkiem kropli oleju lnianego lub majeranku posypanego tuż przed podaniem. To danie, które nie tylko smakuje, ale i przywołuje ciepło rodzinnych spotkań, bo każdy łyk i każdy kęs niosą ze sobą historię wadowickiej tradycji.
Autor: Sylwia Olbrych