Zator promieniuje dobrą energią dla biznesu. Tym razem w strefie aktywności gospodarczej powstaje browar Brokreacja. To szansa na rozwój regionu i nowe miejsca pracy. Każdy może dołożyć swoją cegiełkę do sukcesu inwestycji. Właśnie ruszyła druga emisja akcji Brokreacja S.A. Do projektu zdążył się już przekonać Dariusz Łysoń - jest jednym z głównych udziałowców Brokreacja S.A..

Rozmach przedsięwzięcia robi wrażenie. Po uruchomieniu pełnych mocy produkcyjnych browar wyprodukuje nawet 24 tys. hl piwa rocznie. Pojawiła się także nadzieja na wskrzeszenie lokalnych tradycji piwowarskich. Brokreacja zapowiada dumną reaktywację piwa Zatorskiego. Rentowność biznesu wzmocnią także odwiedzający miasto turyści. Browar planuje stać się kolejną atrakcją i udostępnić część zakładu zwiedzającym.

Strategiczny inwestor

Nie jest tajemnicą, że w budowę browaru w Zatorze mocno zaangażował się Dariusz Łysoń - znany w okolicy przedsiębiorca. Do tej pory z powodzeniem rozwinął kilka biznesów, w tym niektóre na skalę ogólnopolską. Stoi m.in. za sukcesem Lemarpol - uznanego dystrybutora wózków widłowych. W samym Zatorze zarządza m.in. parkiem rozrywki Zatorland i ośrodkiem wypoczynkowym River Park. Jak podkreślają właściciele Brokreacji, pozyskanie do współpracy tak doświadczonego partnera pozwoliło z pełnym optymizmem patrzeć w przyszłość.

Projekt wart grube miliony

Pochodzący z Krakowa twórcy Brokreacji nie boją się marzyć. Z tą różnicą, że zamiast bujać w obłokach, twardo stąpają po ziemi. Kiedy w 2015 roku kapslowali swoje pierwsze kraftowe piwa, w głowie mieli już długofalowy plan. Postawili na oryginalne receptury, nietuzinkowe smaki i etykiety projektowane przez Filipa Kuźniarza, współwłaściciela browaru, i jednocześnie doświadczonego grafika . Rozwijali sieć kontaktów, dystrybucję i piwowarski warsztat. Dokładnie wiedzieli, czego chcą - własnego browaru, dzięki któremu mieliby pełną kontrolę nad jakością i każdym etapem produkcji piwa. Teraz mają na koncie ponad 2,5 mln wyprodukowanych butelek i mogą pochwalić się kontraktami z takimi gigantami jak m.in. Lidl, Kaufland czy Carrefour.

Są o krok od spełnienia głównego marzenia. Według precyzyjnie przygotowanego projektu w Zatorze powstanie kompleks z pełnym zapleczem technologicznym i magazynowym. Pod jednym dachem znajdą się m.in. hale z tankami, warzelnia, pomieszczenie do leżakowania piwa w beczkach, laboratorium, czy linie do butelkowania i puszkowania piwa. Innym filarem inwestycji będzie gastronomia. Obok browaru powstanie restauracja i tap-room z przeszkloną ścianą. Goście restauracji będą mogli zjeść na miejscu obiad i przy okazji podglądać jak pracuje zakład.

Właściciele Brokreacji chcieliby jak najszybciej wbić w ziemię pierwszą łopatę. Ostatni rok był niezwykle intensywny. Firma zgromadziła pokaźne aktywa: działkę budowlaną, promesę od banku na kredyt o wartości 6,7 mln zł i 1,7 mln zł od inwestorów. Jednak by dać przedsięwzięciu jeszcze więcej wiatru w żagle potrzebują dodatkowych funduszy. Ponad milion złotych (1,1 mln) zostanie wykorzystany na zwiększenie wkładu własnego do kredytu technologicznego, reszta na marketing i wytężenie mocy produkcyjnych. Na początku września rozpoczęli drugą emisję akcji, której celem jest pozyskanie blisko 2,5 mln zł. Dzięki nowoczesnemu narzędziu finansowania biznesu, jakim jest crowdfunding, teraz każdy może stać się współwłaścicielem browaru Brokreacja i zainwestować w pakiet akcji.

Szczegółowe o projekcie można znaleźć na stronie:

https://brofundersinarms.pl

Lokalnie i globalnie

Wiele osób ciekawi, dlaczego to właśnie Zator skusił przedsiębiorców z Krakowa.

Założyciele Brokreacji, jak sami mówią, wierzą w wielki potencjał tego miasta i regionu. Doceniają zwłaszcza infrastrukturę, która w przypadku dystrybucji piwa i logistyki dostaw ma fundamentalne znaczenie. Zator to świetny hub między stolicą Małopolski i aglomeracją śląską. Już teraz piwa Brokreacji można spotkać na półkach sklepowych na Zachodzie Europy. M.in. dzięki sąsiedztwie autostrady A4 przed browarem otworzą się jeszcze lepsze perspektywy ekspansji na zagraniczne rynki.

Innym atutem, którego nie można przeoczyć, zwłaszcza latem, są tłumy turystów. Nie przypadkiem Zator zwany jest rozrywkową stolicą Polski. Dwie główne atrakcje: Energylandia i park Zatorland przyciągnęły w 2019 roku prawdziwą rzekę turystów. Na karuzelach i w otoczeniu jurajskich gadów bawiły się ponad 2 mln osób. Brokreacja ma pomysł jak przekierować część tego nurtu w stronę swojej nowej inwestycji. Oprócz części restauracyjnej każdy turysta będzie mógł z przewodnikiem zwiedzić browar i poznać sekrety procesu warzenia kraftowego piwa. Liczy się także przyjazny dla biznesu klimat. Cieplarniane warunki gwarantuje Zatorska Strefa Ekonomiczna, przychylne inwestycjom władze i sąsiedztwo doświadczonych przedsiębiorców.

Nie można także zapominać wielowiekowych tradycjach warzelniczych, kultywowanych niegdyś w Zatorze. Również w tej materii plany Brokreacji są ambitne. Chce reaktywować lokalne piwo i podnieść je do rangi symbolu regionu. Już teraz w mieście można kupić butelki z etykietą inspirowaną tutejszym parkiem dinozaurów.

Jak stać się udziałowcem Brokreacji S.A.?

W czasach crowdfundingu może to zrobić każdy z poziomu własnego komputera lub smartfonu. Wystarczy odwiedzić stronę zbiórki

https://brofundersinarms.pl

następnie należy wybrać interesującą nas liczbę akcji. Choć cały proces odbywa się online jest zupełnie bezpieczny – zbiórkę nadzoruje KNF. Po zakończeniu i zatwierdzeniu emisji, inwestorzy, stają się posiadaczami akcji oraz otrzymują gwarantowane nagrody. Jak przekonują właściciele Brokreacji z decyzją o wsparciu projektu nie warto zwlekać, gdyż pierwsza z emitowanych serii akcji (seria D) jest najtańsza. Dodatkowo pierwsi inwestorzy dostaną większe nagrody gwarantowane, w tym wyższe vouchery do sklepu BroMarket.

---------

Niniejszy materiał ma wyłącznie charakter promocyjny i reklamowy, a rodzaj oferty publicznej nie wymaga udostępnienia prospektu emisyjnego, ani memorandum informacyjnego.