Policjanci z Wydziału Kryminalnego w Andrychowie zatrzymali 20 i 25-latka - podejrzanych o dwa włamania do tego samego domu i kradzież z niego wartościowych rzeczy. Mężczyznom zostały już przedstawione zarzuty, do których obaj się przyznali.

W połowie marca br., dyżurny andrychowskiego komisariatu został poinformowany o ujęciu sprawcy włamania w gminie Andrychów. Skierowani na miejsce policjanci ustalili, że dwaj mężczyźni wyważyli okno w niezamieszkałym budynku, po czym przedostali się do środka, skąd ukradli m.in. narzędzia budowlane, elektronarzędzia i alkohol. Gdy osoba zgłaszająca nakryła ich na gorącym uczynku, sprawcy zaczęli uciekać. Jednemu z nich udało się zbiec zabrawszy ze sobą gramofon, natomiast drugi z mężczyzn, 20-letni mieszkaniec powiatu wadowickiego, został ujęty i przekazany policjantom. Kryminalni ustalili również tożsamość drugiego ze sprawców. To 25-latek również z powiatu wadowickiego, który w piątek (24 marca br.) został zatrzymany w swoim miejscu zamieszkania.


W trakcie dalszych czynności policjanci ustalili, że do tego samego domu ktoś włamał się też na początku marca br. Wówczas została skradziona piła łańcuchowa i tarczowa, a łączna wartość strat wyniosła około 1100 złotych. Po ustaleniach okazało się, że to właśnie ci sami mężczyźni są odpowiedzialni także za to przestępstwo. Jak się dalej okazało, sprawcy oddali skradzioną piłę tarczową do lombardu, którą funkcjonariusze odzyskali na terenie innego województwa. Skradziony gramofon też został sprzedany przez złodziei. Zatrzymanym przedstawiono dwa zarzuty kradzieży z włamaniem, do których się przyznali. Kodek karny za to przestępstwo przewiduje karę pozbawienia wolności od roku do 10 lat.