Jeże w Polsce znajdują się pod ochroną i według naukowców w ciągu kilkunastu lat mogą wyginąć. Niektórzy szacują, że może to nastąpić już w 2025 roku. Dlaczego tak się dzieje?
Jeże w mieście mają trudne życie. Brakuje miejsc, w których mogłyby znaleźć schronienie. Grabione są liście, usuwane suche gałęzie, koszone trawniki, a to właśnie w takich miejscach te małe kolczaste zwierzątka znajdują swój kąt. Jeże w październiku zapadają w stan hibernacji, który trwa do marca i przez ten okres potrzebują legowiska, aby przetrwać zimę. Młodzież z Hufca postanowiła stworzyć przytulne i bezpieczne schronienia dla jeży w postaci drewnianych domków. Obecnie powstało ich już kilka, kolejne są w przygotowaniu. Za jakiś czas zostaną one rozmieszczone na terenie Wadowic min. w Parku Miejskim, na Bulwarach nad Skawą. Z roku na rok śmiertelność jeży jest coraz większa. Jeże giną pod kołami samochodów, przy koszeniu traw oraz od trutek na gryzonie. Niewiele osób wie, że jeże są bardzo pożytecznymi stworzeniami. Z racji tego, że są owadożercami, skutecznie zmniejszają ilość szkodników i owadów, a przez to oczyszczają otoczenie człowieka z myszy, szczurów, chrząszczy, gąsienic, pająków czy ślimaków. Dlatego warto jeżom pomóc i już jesienią przygotować zaciszne miejsce w swoich ogródkach w postaci sterty liści pod drzewami czy krzewami. Wszystko po to, aby jeż mógł tam zamieszkać.
Młodzież z Hufca Pracy w Wadowicach realizuje projekt pt. „Zbudujmy domek dla jeża”, który finansowany jest z Unii Europejskiej w ramach programu Europejski Korpus Solidarności od września 2020 r. do sierpnia 2021 r.