Mamy to! Ten dzień przejdzie do historii naszego miasta. Wszystko za sprawą porozumienia, które właśnie zostało podpisane. 11 stron dokumentu ma dla Wadowic wartość równą ponad 70 milionów złotych!

Dzisiaj (10.10) podczas konferencji prasowej z ministrem infrastruktury Andrzejem Adamczykiem Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad podpisała z Gminą Wadowice porozumienie w sprawie „Budowy południowej obwodnicy Wadowic w ciągu dk 28”. Koszt całej inwestycji szacowany jest na 73 miliony złotych. Z tego tylko cztery miliony będzie musiała wyłożyć ze swojego budżetu gmina Wadowice, reszta zostanie sfinansowana z  budżetu GDDKiA.

- To porozumienie gwarantuje nam sfinansowanie tak potrzebnej i długo wyczekiwanej przez wszystkich mieszkańców naszego regionu inwestycji. Jestem po prostu szczęśliwy. Przed nami dużo pracy, ale ten pierwszy najtrudniejszy i najważniejszy krok właśnie wykonaliśmy. Mamy pieniądze – mówi Bartosz Kaliński, burmistrz Wadowic i dodaje żartobliwie, że w ministerstwie infrastruktury mają go już chyba dość.

– Przez ostatnie miesiące jeździłem tam, z uporem wydzwaniałem i „wierciłem dziurę w brzuchu” ministrowi. Mam nadzieję, że mi to wybaczy, bo było warto. Z budżetu państwa wywalczyliśmy prawie 70 milionów złotych i teraz wspólnie z Generalną Dyrekcją wybudujemy obwodnicę – cieszy się Bartosz Kaliński.

Minister Adamczyk zapewnił, że południowa obwodnica Wadowic nie jest obietnicą.

– Ten dokument, który dzisiaj podpisuję sprawia, że ta droga powstanie. Ogromnie się cieszę, nie tylko ze względu na mieszkańców Wadowic, ale wszystkich kierowców, którzy tranzytem przejeżdżają przez papieskie miasto. Stracili, stojąc w korkach, mnóstwo czasu, teraz to się zmieni – zapewniał Andrzej Adamczyk, minister infrastruktury.

W końcu centrum papieskiego miasta odetchnie z ulgą. Dzięki tej inwestycji zostanie odciążony ruch głównie na ulicy Lwowskiej, Putka i al. M.B. Fatimskiej oraz ulicy Zegadłowicza w Wadowicach.

Inwestycja obejmie budowę odcinka obwodnicy klasy GP (Główna o ruchu przyspieszonym)
o długości ok. 1,45 km od ronda gen. Leopolda Okulickiego na DK 52 do ul. Zegadłowicza
(DK 28) na włączeniu do projektowanej drogi S52, czyli Beskidzkiej Drogi Integracyjnej.

- BDI jest również tematem, nad którym pracujemy. Robimy wszystko, by ta trasa powstała. Do tej pory była stopowana przez protesty, ale teraz burmistrz Wadowic dał dla BDI zielone światło, więc będziemy działać- wyznał minister Adamczyk.

O ile BDI to temat na przyszłość, o tyle budowa obwodnicy to fakt.

Pierwszy etap inwestycji bierze na siebie Gmina Wadowice, która poniesie w 100 procentach koszty przygotowania zadania. Składa się na niego opracowanie dokumentacji projektowej dla całości przedsięwzięcia oraz uzyskanie ostatecznej decyzji zezwalającej na realizację inwestycji drogowej – ZRID. Do zadań gminy zgodnie z podpisanym dokumentem należy również m.in. wypłata odszkodowań za nieruchomości przejęte na mocy decyzji ZRID.  Szacowany koszt tych wszystkich działań, który poniesie Gmina Wadowice to 4 mln zł.

Później, w myśl porozumienia, GDDKiA sfinansuje w 100 procentach roboty budowlane. Ich koszt oszacowany został na kwotę 69 mln zł.

- Jeżeli wszystko pójdzie zgodnie z planem, to pierwsza łopata zostanie wbita w 2024 roku. Najważniejsze jest, że to porozumienie zapewnia nam finansowanie inwestycji, bez wątpienia najdroższej w historii Wadowic – podkreśla Bartosz Kaliński.

Podczas czwartkowej konferencji minister Andrzej Adamczyk podpisał program inwestycyjny dla budowy południowej obwodnicy Wadowic. A Tomasz Pałasiński, dyrektor GDDKiA w Krakowie oraz Bartosz Kaliński, burmistrz Wadowic podpisali porozumienie dotyczące przebiegu realizacji i finansowania całego zadania.

Bartosz Kaliński w ramach symbolicznego podziękowania ministrowi Adamczykowi oraz dyrektorowi Pałasińskiemu wręczył pióra z logiem Wadowic. Pożyczył im, aby wypisali je do ostatniej kropli atramentu, podpisując tylko takie dokumenty jak ten… dla Wadowic.

    Galeria zdjęć