Niewiarygodny przebieg miały finałowe spotkania w Gminnej Orlikowej Lidze Amatorów. We wszystkich starciach, zarówno tych o awans, o trzecie miejsce i mistrzostwo GOLA – o końcowym sukcesie decydowała jedna bramka i ostatnie sekundy.

1 1 1024x621 - Krew, pot i łzy... a na koniec Galicjanka i Mobilna Balia Kąpielowa!

Druga liga

Gdyby w ostatniej kolejce Asy z B klasy zremisowały z La Furią, a Dachy Pszczeliński wygrały swój mecz – to doszłoby do bezprecedensowej sytuacji, że wszystkie trzy drużyny zakończyłyby ligę bez porażki i z identyczną liczbą punktów na koncie. Wówczas o awansie zdecydowałaby mała tabelka, w której tylko wytrawni matematycy połapaliby się, komu należy się puchar… (Analizę takiej sytuacji przeprowadziliśmy tutaj à     ) I niewiele brakowało, żeby tak się stało… W meczu Furii z Asami długo utrzymywał się wynik remisowy, to z kolei otwierało szansę Dachom, które atakowały z trzeciego miejsca. Ostatecznie, matematyka nie była potrzebna. W samej końcówce meczu La Furia strzeliła zwycięską bramkę i mogła świętować awans do A klasy! W drugim meczu, będące już bez szans na awans Dachy straciły nawet wicemistrzostwo, sensacyjnie remisując z młodym zespołem Young Boys.

Mecz o 3 miejsce

Jak to się mówi, do trzech razy sztuka… To było trzecie starcie SKP z FC Fumandores, każde przyprawiało o palpitację serca i to dosłownie… Pierwszy mecz przy stanie 5:5 został przerwany z powodu wtargnięcia kibiców gospodarzy na boisko. Spotkanie zostało powtórzone i za drugim podejściem lepsi okazali się piłkarze SKP i przy stanie 5:5 strzelili zwycięską bramkę w ostatniej sekundzie meczu. Co los zabrał Fumandores w drugim spotkaniu, oddał w starciu o brązowy medal, w którym o końcowym triumfie zdecydował konkurs jedenastek. Zanim jednak doszło do punktu kulminacyjnego, obie drużyny tradycyjnie strzeliły sobie po 5 bramek i mecz zakończył się wynikiem 5:5. Bohaterem rzutów karnych został golkiper FCF – Szymon Sendera, który obronił dwie jedenastki i mógł utonąć w objęciach kolegów.

Finał

W końcu finał i starcie obrońców tytułu z lokalnymi gwiazdami futbolu. W składzie Mrugaczy zagrało aż sześciu piłkarzy, mających w swoich CV występy w III lub IV lidze: Maciej Żak, Szymon Kalinowski, Konrad Kawaler, Jakub Smagło, Michał Gaudyn i Piotr Gaudyn. Z kolei w ekipie Allbag zagrali młodzi piłkarze z Olimpii Chocznia (znani z turniejów mikołajkowych jako Dzieci Boiska czy Bar de Prix), wzmocnieni Tomkiem Bernatem, który grał kiedyś w III lidze śląskiej.

Na papierze lepsi byli Mrugacze, ale piłkarze Allbag zdecydowanie przeważali zgraniem, bo w tym składzie grają na hali i na orliku już od kilku lat. Zanosiło się zatem na wyrównane starcie i takie faktycznie było. Cios za cios, obie drużyny co chwilę zmieniały się prowadzeniem, aż w końcu wybiła 55 minuta, w której sponsor, właściciel, prezes, kapitan drużyny i jak się okazało snajper – Sławomir Mrugacz, wziął sprawy w swoje nogi, strzelił na 5:3 i zadał decydujący cios, po którym rywale już się nie podnieśli i zdołali odpowiedzieć jedynie kontaktowym golem Tomka Bernata.

Po ostatnim gwizdku sędziego wszystko było już jasne i można było rozdać nagrody i puchary, które wręczali Burmistrz Wadowic Bartosz Kaliński, przewodniczący Wydziału Gier PPN Wadowice – Marian Pamuła, a także dziewczyny z restauracji Galicjanka – głównego sponsora GOLA.

_________________

Final Four:

  1. Mrugacz Auto Serwis – 1500 zł od Parkowa Galicjanka
  2. Allbag – 1000 zł od Galicjanka Skarpa
  3. FC Fumandores – 500 zł od Galicjanka Łękawica
  4. SKP – nagroda rzeczowa

Runda zasadnicza w 1 lidze:

  1. Allbag – Mobilna Balia Kąpielowa

_______________________

2 liga:

  1. La Furia – Mobilna Balia kąpielowa  na weekend i awans do 1. ligi
  2. Asy z B klasy – Vouchery do wykorzystania w Mrugacz Auto Serwis
  3. Dachy Pszczeliński – nagroda rzeczowa

Król strzelców 1. ligi:

Król strzelców 2. ligi:

Najlepszy bramkarz 1. ligi: Karol Świątek – Allbag

Najlepszy bramkarz 2. ligi: Piotr Sowa – Asy z B klasy

Dodatkowo każdy zawodnik po każdym meczu otrzymał bon na 10 do wykorzystania w dowolnej restauracji Galicjanka. Sponsor rozdał łącznie ponad 900 takich bonów.