Pamiętali o ofiarach zbrodni katyńskiej i katastrofy smoleńskiej

Uczniowie, dyrektorzy, samorządowcy, przedstawiciele parlamentarzystów oraz wadowickiej Solidarności, a także mieszkańcy – wszyscy oni odpowiedzieli na zaproszenie starosty Bartosza Kalińskiego i we wtorek (10.04) wzięli udział w obchodach upamiętniających ofiary zbrodni katyńskiej oraz katastrofy smoleńskiej.

Uroczystości rozpoczęły się punktualnie w południe od Mszy św. w wadowickiej Bazylice, koncelebrowanej przez ks. inf. Jakuba Gila. Następnie wszyscy zebrani przeszli na Plac Solidarności, aby złożyć kwiaty i znicze pod Pomnikiem Katyńskim.

- Dziś w sposób szczególny wspominamy tych, którzy 78 lat temu zostali wymordowani przez sowieckich zbrodniarzy, a także tych, którzy 8 lat temu pojechali oddać hołd polskim bohaterom, a sami zginęli tragicznie w niewyjaśnionych dotąd okolicznościach. Dziękuję wszystkim, którzy odpowiedzieli na nasze zaproszenie, szczególnie młodzieży – mówi starosta wadowicki, Bartosz Kaliński.

Powiat Wadowicki reprezentowały delegacje niemal wszystkich naszych szkół średnich oraz wadowickiego ZZOZ-u, a także radni powiatowi: Marek Ciepły, Marek Cimer, Eugeniusz Kurdas oraz Ryszard Mróz. Na zaproszenie odpowiedzieli również przedstawiciele wadowickiej Solidarności, historyk Michał Siwiec-Cielebon oraz spora grupa mieszkańców Wadowic i okolic.

78 lat temu sowieckie władze wydały wyrok śmierci na polskich jeńców wojennych. Zgładzono około 22 tys. obywateli polskich. Było wśród nich 14,5 tys. oficerów i policjantów z obozów w Kozielsku, Starobielsku i Ostaszkowie oraz 7,3 tys. więźniów aresztowanych w okupowanej przez ZSRS wschodniej części Polski.

70 lat później, 10 kwietnia 2010 roku, liczna polska delegacja, 96 osób, na czele z ówczesnym prezydentem RP Lechem Kaczyńskim i jego żoną Marią, udała się w podróż do Katynia, aby oddać hołd polskim bohaterom. 0 8:41 samolot rozbił się pod Smoleńskiem, wszyscy obecni na pokładzie zginęli.