Już jutro święto Bożego Ciała. Po zeszłorocznej przymusowej przerwie wraca możliwość organizacji tradycyjnych procesji, choć nadal w okrojonym zakresie. Zamiast jednego dużego pochodu ulicami miasta, wadowickie parafie organizują osobne uroczystości na własnym terenie.
Ale niespodziewanie pojawił się inny problem… Wiosna w tym roku zaliczyła spory poślizg, wszystko rośnie i dojrzewa z opóźnieniem, nawet kwiaty.
Dotarły do nas informacje, że ciężko znaleźć kwiaty do sypania przez dzieci podczas procesji. Spieszymy zatem z pomocą i postanowiliśmy umożliwić mieszkańcom zrywanie bratków posadzonych na miejskich klombach – informuje burmistrz Wadowic, Bartosz Kaliński.
Kolorowe bratki można znaleźć m.in. przy wadowickich rondach, w Parku Miejskim, naprzeciwko ZUS i WCK. Tradycji stanie się zadość, a na przyszły tydzień zaplanowana jest już zmiana nasadzenia wiosennego na letnie, więc uroda wadowickich kwietników nie ucierpi!