21-09-2018

To już koniec piekielnego osuwiska w Tomicach

Wyśmienite informacje dla mieszkańców Tomic oraz wszystkich kierowców korzystających z ulicy Floriańskiej na słynnym przysiółku Piekło. Stabilizacja „piekielnego osuwiska” dobiegła końca. Inwestycja kosztowała ponad milion złotych! Teraz czas na osuwisko w Zawadce.

Z pozoru mała, „nieefektowna” inwestycja była piekielnie droga, kosztowała 1 milion 100 tysięcy złotych, ale aż 85 procent, 930 tysięcy złotych udało się pozyskać z Unii Europejskiej.

W ramach prac wykonawca przebudował przepust, zbudował kanalizację deszczową, konstrukcję oporową, a dodatkowo położył nowy asfalt i 80 metrów chodnika. To jednak nie wszystko, bo zaraz po wykonaniu tego zadania na ul. Floriańską weszła inna firma budowlana, która remontuje nawierzchnię na długości 1 kilometra.

Piekielne osuwisko od wielu lat było zmorą mieszkańców ul. Floriańskiej w Tomicach (przysiółek Piekło).  Uaktywniło się wiosną 2010 roku po słynnej powodzi, w wyniku której nastąpiło osunięcie nasypu, na którym poprowadzona jest droga. Na skutek tego, na odcinku około 40 metrów pękła nawierzchnia asfaltowa i jedna z jej części obniżyła się o 10 cm. Teraz mieszkańcy nareszcie odetchną z ulgą.

- Kolejnym naszym wyzwaniem jest stabilizacja osuwiska w Zawadce. Jesteśmy w trakcie przygotowania projektu, po wykonaniu którego będziemy walczyć o dotację unijną. Przykład Tomic pokazuje, że będzie to bardzo kosztowna inwestycja, ale nie uciekamy od problemu i damy radę – wyznaje Bartosz Kaliński, starosta wadowicki.