
Wadowiccy policjanci zatrzymali kierowcę, który zlekceważył sygnały do zatrzymania i próbował uciec przed radiowozem. Okazało się, że mężczyzna prowadził samochód pod wpływem alkoholu oraz miał aktywny zakaz sądowy. Sprawa zakończyła się postawieniem poważnych zarzutów i grozi mu nawet pięć lat więzienia.
- Pościg w Jaroszowicach zakończony zatrzymaniem nietrzeźwego kierowcy
- Konsekwencje dla mieszkańca gminy Wadowice po niebezpiecznej ucieczce
Pościg w Jaroszowicach zakończony zatrzymaniem nietrzeźwego kierowcy
Kilka dni temu na drogach Jaroszowic doszło do dramatycznej sytuacji, która mogła skończyć się tragicznie. Policjanci ruchu drogowego zauważyli kierującego audi, który przekroczył dozwoloną prędkość aż o 48 km/h. Gdy funkcjonariusze dali sygnał do zatrzymania, mężczyzna zignorował polecenia i zaczął uciekać. Pościg szybko zaangażował także patrol dzielnicowych, którzy pełnili służbę w okolicy.
Uciekinier został zatrzymany w miejscowości Ponikiew. Badanie alkomatem wykazało, że 41-letni mieszkaniec gminy Wadowice miał w organizmie 1,28 promila alkoholu. Dodatkowo systemy policyjne potwierdziły, że mężczyzna złamał sądowy zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych.
Konsekwencje dla mieszkańca gminy Wadowice po niebezpiecznej ucieczce
Zatrzymany usłyszał zarzuty dotyczące niezatrzymania się do kontroli drogowej, prowadzenia auta pod wpływem alkoholu oraz naruszenia zakazu sądowego. Mężczyzna przyznał się do wszystkich stawianych mu zarzutów. Za te przestępstwa grozi mu kara pozbawienia wolności nawet do pięciu lat.
To kolejny przykład na to, jak ważne jest przestrzeganie przepisów ruchu drogowego oraz respektowanie decyzji wymiaru sprawiedliwości. Policja apeluje o rozwagę i odpowiedzialność na drodze – takie incydenty mogą mieć poważne konsekwencje dla wszystkich uczestników ruchu.
Wg inf z: KPP w Wadowicach